poniedziałek, 2 lutego 2009

Katolicy, prawie pojednani...

No, właśnie: "prawie" (chciałoby się dopowiedzieć: "robi wielką różnicę"). Przez ponad tydzień dochodzą do mnie różne dziwne sygnały odnośnie odwołania kary dla Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X. Jedni twierdzą, że to coś wspaniałego, dobry prognostyk na przyszłość. Inni wręcz przeciwnie, twierdzą, że to upadek postanowień Soboru Watykańskiego II. Co jest jednak prawdą?

Na podstawie krótkich informacji z prasy, telewizji i Internetu ciężko mi złożyć jakąś jednoznaczną odpowiedź. Część podawanych w mediach informacji można jednak zdementować. Przede wszystkim ekskomunika spoczęła na arcybiskupie Marcelu Lefebvre, ponieważ wyświęcił on czterech biskupów bez zgody papieża. W wyniku czego zarówno na arcybiskupie Marcelu  Lefebvre, jak i na czterech kapłanach, których wyświęcił spoczęła kara przewidziana przez Kodeks Prawa Kanonicznego, czyli ekskomunika.

Dodam tutaj, że wcale nie musiał tak być. Przez długie lata Bractwo to działało w Kościele, mimo iż sprzeciwiało się części postanowień Soboru Watykańskiego II. Co ważne, obecnie również mamy do czynienia z tą sytuacją: lefebryści nadal nie uznają niektórych przyjętych przez Sobór postanowień, ale mimo to są ponownie członkami Kościoła. To podważa kolejne doniesienia prasowe, o rzekomym zerwaniu Benedykta XVI z duchem Soboru Watykańskiego II. Otóż nie! Papież prawdopodobnie zauważył żal i jakąś poprawę u 4 ekskomunikowanych biskupów, a co za tym idzie zdecydował się zrobić krok w ich kierunku, a także krok do dalszego dialogu.

Napisałem o dalszym dialogu, bo mam świadomość, że nie mamy jeszcze do czynienia z pełnym pojednaniem, zresztą w podobnym duchu wypowiada się Prefekt Kongregacji Biskupów. Do pełnego pojednanie potrzebna jest akceptacja wszystkich soborów.

Ostatnią sprawą, którą chciałbym sprostować jest kwestia osób, na które została nałożona ekskomunika. Mamy tu właściwie do czynienia z dwiema grupami. Po pierwsze wspomniani biskupi otrzymali ekskomunikę za udział w święceniach bez zgody papieża. Po drugie z uczestniczącymi w sprawowanych przez nich mszach i sakramentach, którzy robili to, aby zrobić "na złość papieżowi", a nie z uwagi na sumienie. Na ten temat można przeczytać w Ecclesia Dei. W tym dokumencie papieskim zawiera się również sam akt nadania ekskomuniki na kapłanów Bractwa, jak również opis środków zastępczych proponowanych przez Kościół, w wyniku których powstało Kapłańskie Bractwo Świętego Piotra.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz