
Rano włączyłem komputer, aby na dobry początek dnia zajrzeć na stronę ILG i odmówić jutrznię. Kiedy komputer się uruchomił przejrzałem fejsa*, maila**, taski***, feedy**** i skapowałem, że coś jest nie tak. W refleksji nad tym zdarzeniem wyprodukowała dwa obrazki z wołem Kudłatym (tak kudłatym jak Ezaw - patrz Rdz 25,25).
Każdy nasz dzień jest jakąś formą liturgii. Pytanie tylko jaka forma wygrywa. Czy jest to liturgia uśmiercania czasu? Czy też Liturgia uświęcenia czasu?
![]() |
Rdz 9, 21 Gdy potem napił się wina, odurzył się [nim] i leżał nagi w swym namiocie. |
Dla niewtajemniczonych
* fejs - takie miejsce, gdzie można polubić wszystko również mojego bloga - wystarczy kliknąć tu i kliknąć "Lubię to!",
** maila - przecież między północą, a 8 rano z pewnością przyszła jakaś ważna wiadomość.
*** taski - to taki sposób na zarządzanie dniem, ilość tasków rośnie wraz z upływem czasu (ilość czasu maleje wraz z upływem czasu i tasków).
**** feedy - takie coś co dba o to, abyśmy wiedzieli o wszystkim o czym wydaje nam się, że chcemy wiedzieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz