poniedziałek, 3 sierpnia 2009

Chleb konsekrowany przez kobietę...

Chleb konsekrowany przez kobietę jest inny niż chleb konsekrowany przez mężczyznę. Chrystus obecny w Eucharystii, jak wierzę ja jako katolik, może być inny zależnie od osoby, która konsekrowała chleb. Przynajmniej takie wnioski dochodzą do mnie po lekturze kolejnego artykułu dotyczącego Kościoła Anglikańskiego.

Kapituła katedralna w Blackburn ogłosiła, że wierni uczestniczący w nabożeństwach w katedrze mają prawo wyboru z czyich rąk otrzymają konsekrowany chleb, no i przez kogo konsekrowany.

Sprawę oprotestowały już feministki, a także niektórzy wierni anglikańscy. Kobiety księża zdają się na to godzić. Ja jako świecki katolik, jednak zgodzić się na pewne sprawy nie mogę z uwagi na postać Jezusa Chrystusa. W czasie Ostatniej Wieczerzy nie mówił On o chlebie damskim i męskim. Mówił o jedności. Rozszerzając to o znaczenie sakramentu Eucharystii również dochodzimy do pewnej sprzeczności. Konflikt ten wynika oczywiście z rozróżnienia dwóch rodzajów chleba, pochodzących z tego same źródła, które po konsekracji przez księdza kobietę stają się czymś innym niż po konsekracji przez księdza mężczyznę. Czy takie coś miałoby sens?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz