Dzisiejszy poranek w Ziemi Świętej dla Benedykta XVI rozpoczął się Eucharystią w Nazarecie sprawowaną dla katolików języka hebrajskiego, obrządku melchickiego i (w większości pielgrzymów) obrządku łacińskiego. Przesłanie wypowiedziane przez papieża tym razem dotyczyło rodziny. Następca świętego Piotra jako wzór przedstawił Świętą Rodzinę wraz z jej cechami.
Po południu papież miał spotkanie z premierem Izraela. Po publicznym spotkaniu zostali wyproszeni dziennikarze i papież rozmawiał w cztery oczy z premierem. W drugiej części do rozmowy dołączyli się również inni przedstawiciele państwa watykańskiego i państwa izraelskiego. Rozmowy dotyczyły pokoju w Ziemi Świętej. Papież relacjonował między innymi wyniki spotkania z królem Jordanii, a premier mówił o spotkaniu w Egipcie.
W późniejszym spotkaniu powrócił jeden z głównych tematów papieskiej pielgrzymki, czyli dialog między religijny. W audytorium sanktuarium Zwiastowania Pańskiego spotkali się przywódcy religijni i wspólnie rozmawiali. Na zakończenie wszyscy duchowni różnych religii wspólnie i zarazem spontanicznie zaśpiewali jeden z psalmów. Po spotkaniu papież na krótką chwilę udał się do groty Zwiastowania, aby się pomodlić. Następnie w Bazylice Zmartwychwstania odprawił nieszpory dla katolików Galilei. W czasie liturgii papież zapewnił, że Bóg nadal wkracza w nasze życie z mocą stwórczą, aby osiągnąć cele, które w ludzkiej rachubie stają się niemożliwe.
W związku z papieską wizytą w Ziemi Świętej zapraszam również do przeczytania krótkiego komentarza zatytułowanego "Kłopoty z Benedyktem".
Pozostałe wybrane tematy
Krzyż na Giewoncie to już ponad stuletni staruszek, mimo zdaniem naukowców z AGH trzyma się całkiem dobrze.
Dialog między religijny trwa nie tylko w Ziemi Świętej i prowadzi go nie tylko papież. W Rosji odbyło się spotkanie prawosławnego bp. Hilariona Ałfiejewa z rosyjskim nuncjuszem apostolskim Antonio Menninim. Więcej o spotkaniu w artykule.
Na koniec zapraszam do felietonu księdza Horaka (felietonista Gościa Niedzielnego) o jakości naszych CV. Czy różnią się przekopiowane z Internetu życiorysu od tych tak często przez nas krytykowanych życiorysów, które napisało życie? O tym na stronach Gościa Niedzielnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz