poniedziałek, 4 maja 2009

Religijna prasówka - 4 maja 2009

Temat przeglądu: Cerkiew odpowiada na potrzeby współczesnego społeczeństwa

Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl pragnie, aby Kościół prawosławny odpowiedział na aktualne potrzeby ludzi. Apeluje on szczególnie o to, aby Cerkiew nie zamykała się w pieczarach, nie chowała przed ludźmi, ale wśród nich żyła i współtworzyła społeczeństwo i kulturę. Wizja Cyryla mówi o otwartym Kościele dostępnym dla wszystkim i przede wszystkim dającym odpowiedzi na współczesne problemy.

Chodzi o przestawienie prawosławnego punktu widzenia na wiele spraw. Pytanie tylko jak to będzie wyglądało w praktyce. Myślę, że Cerkiew może pójść tu śladami Kościoła katolickiego, który często zabiera swój głos w sprawach moralnych, etycznych i innych ważnych kwestiach dotyczących wiernych Kościoła. Polityka otwartości jest na pewno dobrym w krokiem postawionym w kierunku człowieka, który chce wierzyć w Boga, ale nie może znaleźć swojego miejsca w żadnym wyznaniu. Tylko czy człowiek będzie chciał tego słuchać? W głębi serca pozostaje prosić Boga, aby otworzył serce, podobnie jak otwierają je wspólnoty religijne.

Pozostałe wybrane tematy

W tygodniu modlitw o powołania kapłańskie brak wspomnienia o kapłaństwie byłby, nie da się ukryć, pewnym nietaktem. Wszelkie serwisy informują nas o spadku liczby powołań w Europie, czy choćby w Polsce, ewentualnie o ich wzroście w krajach Afryki. Pozytywne informacje w tematyce powołaniowej dochodzą do nas jednak z Hiszpanii. Tam w ostatnim czasie odnotowuje wzrost liczby kleryków. Więcej w notce prasowej w serwisie Opoka.

Biskupi sąsiadującej z Hiszpanią Portugalii podjęli zupełnie inny temat. Dotyczy on zbliżających się wyborów (w Portugalii w 2009 roku głosowania będę odbywać się trzykrotnie). Część przesłania skierowanego do Portugalczyków jest istotna również dla nas, również wyborców. Sekretarz generalny episkopatu Portugalii powiedział, że wybory, to nie rozgrywki piłki nożnej i tu nie decyduje sympatia do klubu. Decyzję należy podjąć z rozwagą i w zgodzie z własnym sumieniem.

Własne sumienie wypowiada się również w kwestii in vitro i tego co zrobić, gdy nie można mieć dzieci. Pewne małżeństwo opowiada o loterii, jaką jest in vitro. Poznali to na swoim własnym przykładzie, więc chyba można im wierzyć. Myślę, że świadectwo to może odpowiedzieć na kilka pytań związanych z in vitro, a także pokrewnymi metodami na potomstwo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz